Chciałam wam przedstawić moje psie dziecko 🥹 Nazywa się Cukier ♥️ i jest adoptowany z @FundacjaJudyta Pierwsze psie dziecko z tej fundacji pojawiło się w moim domu prawie 9 lat temu i była to Mimi. Następnie po 2 latach Bójeczka 🥹 Bardzo tęsknię za Draculą i nigdy nie zastąpi się tej pustki w sercu, której człowiek doświadcza po utracie ukochanego pieska. Mam jednak w sobie tyle miłości, że marzyłam o tym, by podarować ją kolejnej istocie. Dziękuję za zaufanie ♥️ Ps. Wyprzedzając pytania „Chłopczyk” nie pochodzi z głośnej interwencji fundacji z jamnikami 🙌🏻
Pękło mi serce 💔 Nie potrafię opisać tego bólu 😔 Adopcja niepełnosprawnego, chorego psiaka to również gotowość na najgorsze scenariusze, tylko, że na to nie da się być gotowym… Kocham Cię na zawsze 😣